Kołobrzeski Spleen

10 maj 2010

stuck in Madrid

Chcialem napisac o muzeach. O Prado i Reina de Sofia. O Santiago Bernabeu i o sobotnich zwyczajach hiszpanow. Ale tematem przewodnim stal sie islandzki wulkan i jakies cholerne pyly ktore moga udupic czlowieka na kolejne 4 dni w tym miescie. Bo niby wiedzialem ze byly problemy z lotami w Europie. I niby Madryt jest spoko. Ale serio. Get me out of here. Now!

Brak komentarzy: