Kołobrzeski Spleen

3 kwi 2009

Kotwica Kołobrzeg - Czarni Słupsk 1:0

Pokuszę się o małą recenzję wczorajszego meczu Kotwicy z Czarnymi Słupsk. W sumie nie wiem czy byłem na lepszym meczu kiedykolwiek, szczególnie jeśli chodzi o emocje. Uciekło nam trzech podstawowych zawodników więc na mecz chyba wszyscy kibice szli z poczuciem, iż łatwo nie będzie. Kotwica powołała dwóch juniorów żeby uzupełnić skład.

Hala została wypełniona po brzegi, a doping kibiców w końcu był taki jaki być powinien. To właśnie kibice zrozumieli, że muszą ‘nadrobić straty’ za tych trzech uciekinierów i dosłownie byli nie do zagłuszenia przez liczną ekipę kibiców ze Słupska. Mecz był bardzo nerwowy i zacięty ale zawodnicy, którzy pozostali w Kotwicy pokazali niesamowitą klasę i zgranie.

Nie zabrakło wsadów i niesamowitych bloków na wysokości 2 piętra od Steftona Barretta. Nie zabrakło też walki pod koszem naszego rezerwowego centra – Przybyszewskiego. Muszę przyznać, że obecnie gramy jedynie dwoma zagranicznymi zawodnikami, a reszta to Polacy co jest jakimś ewenementem w skali Polski. Wszystkim zawodnikom Kotwicy udało się wejść na parkiet i wziąć udział w spotkaniu – wygranym zresztą 58 do 70. To był niesamowity mecz. Aż strach pomyśleć, że dziś kolejna konfrontacja tej dwójki i znów u nas. Gramy do 3 zwycięstw. Czy do Słupska pojedziemy z zaliczką dwóch wygranych spotkań na naszym parkiecie? Oj dziś gardła żałował nie będę.

Osoby, które być może posiadają coś takiego jak TVP Sport i chcą zobaczyć o czym piszę – relacja z kołobrzeskiej hali Millenium odbędzie się dziś o 18:15.

3 komentarze:

Marika pisze...

ojjjj, jak to dobrze, że ta koszykówka mnie w ogóle nie interesuje... wiesz, że inaczej bylibyśmy wrogami. :D

cienX pisze...

ty tam kibicuj czeskiej Pradze :P A obecnie jest 1:1. Bede w Slupsku w srode i bede krzyczal Kooooooooootwica !! :D

Marika pisze...

o! o której będziesz? ja już jutro będę w domu, wiesz? :D za 2 godziny mam vlaka z Usti. ;p