
A co słychać w Szczecinie? W Galaxy 4 godziny mogą człowieka zmęczyć bardziej niż siłownia. W głowie huczało mi tylko: Make money, money go shoppin'. Take money, money go shoppin'. No matter what the weather, winter spring or fall. We'll be doin' in... at the mall. Wycieńczeni, dotarliśmy do ziomów na galę boksu. Na galę boksu zaproponowaliśmy weselną i zostaliśmy skontrowani trzema wyborowymi. Moja świadomość poddała się w okolicach pierwszej, a ciało siedziało podobno do trzeciej. Walczyłem więc podobnie jak Gołota. Jak to mówią ziomy - przydzbaniliśmy konkretnie.
No i postawiliśmy gruby sos na Adamka, więc wyjazd na plus.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz