4 cze 2009
Była sobie ładna budka
Jak masz 1,5 promila z rana to nie rozsądnym jest jechać autem gdziekolwiek. A to niespodziewanie wyskoczy ci przed maskę spłoszona budka telefoniczna w zabudowanym i tragedia gotowa. Być może jeszcze dziś będę miał nagranie z monitoringu z całej akcji. Podzielę się :) Sam jestem ciekawy jak się ten aparat rozbujał na tak krótkim odcinku.
A na wczorajszym oficjalnym treningu przed turniejem skontuzjowano mi poważnie lewą rękę. W sumie nieciekawie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz