7 lis 2008
Gdzie moje 40 baniek?
Internet slacking. Bo się obraziłem. Gdzie moje 40 baniek pytam? Jak usłyszałem, że wygrały jeszcze 4 osoby to mówię weźcie sobie te marne 8 - nie chodzi o drobne. Do tego taki piękny mecz w wykonaniu Lecha i 9 minut dzieliło mój kupon od wejścia ale śmierdziało tą budą od dobrych 15 minut no i skończyło się jak zwykle. No i co. Znów źle zainwestowane pieniądze. Szczęśliwie weekend za pasem - jadę do Szczecina.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
pomyśł, ilu Polaków zadaje sobie to samo pytanie.. ;p
Prześlij komentarz