3 paź 2007
Problem co dnia
Uwielbiam komiks Ballard Street. Koleś w jednym obrazku potrafi za każdym razem zmieścić jakąś ważną, śmieszną myśl:) Zamówiłem sobie właśnie zza oceanu zbiór najciekawszych historyjek wydanych w formie książki. Przynajmniej na coś ta karta płatnicza z Hameryki się przydała.
Polecam Ballard Street – codziennie nowy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz