"Przed podjęciem takiego kroku, warto zwrócić uwagę na kilka spraw. Po pierwsze, dużo ryzykujemy prezentując własną wizję warunków pracy. Przedstawienie kontroferty do wcześniej zaprezentowanej samo w sobie stanowi duże ryzyko."
Pieniądze. Nierozerwalnie wiążą się z pracą. Niektórzy mówią, że praca powinna dawać satysfakcję czy realizować ambicję pracownika. Jednak nie oszukujmy się – pracujemy przede wszystkim dla kasy.
Nasze pokolenie to pokolenie ludzi odważnych. Czasy się zmieniły. Zmiana pracy nie jest większym problemem, a warunki zaczynają dyktować właśnie pracownicy. Wychodząc z założenia, że ‘W chuja robić to my ich, a nie oni nas”, po obejrzeniu umowy o pracę, którą zaproponował mój pracodawca, poszedłem porozmawiać o mojej wizji umowy. Przekaz był prosty – albo moje warunki albo z końcem sierpnia kończę swoją przygodę z obecnym miejscem zatrudnienia.
Stres jak przed egzaminem, ale niebywała satysfakcja po sprawie. Odpowiedź w przyszłym tygodniu:)
Tak więc jakby się nie powiodło to wakacje od 1 września czas zacząć!:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Nasze pokolenie to pokolenie ludzi odważnych. - no właśnie. dlatego ja nie za bardzo zasługuję na przynależność do tego pokolenia. ale masz rację, trzeba stawiać swoje warunki. jeśli człowiek jest zadowolony z pracy, to oznacza to większą jego wydajność, a do tego z kolei powinni dążyć pracodawcy. a przynajmniej tak powinno być, wydaje mi się :)
niektórzy mają koniec wakacji, a ten dopiero zaczyna... ;)
ps. po raz kolejny dodaję komentarz jako pierwsza. czy nikt tu nie zagląda? :P
jeszcze tylko ja tu czasem zagladam:P
no i mi się zdarza zajrzeć do starego makalona ;P
Prześlij komentarz