Kołobrzeski Spleen

17 kwi 2008

Bukmacheeeeeeeer

No i wszystko wróciło do normy – bukmacher zaczyna podrzucać świnie, szczególnie jeśli chodzi o turniej ATP i inne tenisowe cuda. Wczoraj Kotwica przegrała swój pierwszy mecz play-off z Turowem ale ja uparcie stawiam na nią, bo jeśli chociaż jeden mecz wygra, w co szczerze wierzę, to i tak się odbiję :D Tak więc dziś kolejne podejście – do boju chłopaki!

Dostałem też info od mojego człowieka Skorupa, że skończył pracę nad płytą i wysyła ją do masteringu i żebym podesłał ten nasz wspólny numer do obróbki. No tak. I siedziałem cały wieczór w poszukiwaniu ww. numeru ale się do niego nie dokopałem. A taki mógłby być miły akcent kończący karierę muzyczną i chyba dupa z tego będzie. No ale mam jeszcze do przerzucenia górę płyt. Może się uda. Choć szczerze wątpię.

Nie mogę też nie wspomnieć o projekcie pensjonatu co go już powoli kończymy i coś się z niego wyłania. Zaczyna to mieć ręce i nogi. Tyle, że weź teraz tego klocka zbuduj. Idę strzelić coś w lotka, bo bukmacher taki hojny nie będzie. Ma ktoś wolne dwa i pół balona? :D




Wszystkie prawa zastrzeżone. www.architekt.kolobrzeg.pl.

Brak komentarzy: