Kołobrzeski Spleen

22 lis 2007

Jak się poruszasz po mieście?

Poruszanie się po mieście samochodem traktuję jako przejazd z punktu A do punktu B. Zwykle odległość taką chciałbym pokonać w miarę rozsądnym tempie nie łamiąc przy tym za wiele przepisów. I szlag mnie trafia, że niektóre osoby mają zupełnie inną wizję na te sprawy. I jedzie ci taki o 7:45, gdzie większość ludzi właśnie stara się nie spóźnić do pracy, 30km/h rozglądając się na boki. To samo w godzinach powrotu z pracy. Ludzie postanawiają sobie turystycznie przejechać przez miasto, zwiedzając zza kółka zabytki i podglądając uroki fauny i flory. Może oni oprócz pracy nie mają co robić i generalnie odwlekają święty moment zalegnięcia przez resztę dnia przed telewizorem oglądając perełki typu You Can Dance.
I czytam potem w gazetę kołobrzeską gdzie pewna pani żali się jak to jakiś taksówkarz ‘siadł jej na ogonie’ i dawał jej ewidentnie do zrozumienia znakami świetlno – dźwiękowymi, że jedzie za wolno… Muszę przyznać, że mam ochotę na takie zachowania przynajmniej 2 razy dziennie. Uf., ulżyło mi.

I przepraszam Taliba Kweli, że jego płyta Eardrum leżała tak długo odłogiem zanim wziąłem się za jej przesłuchanie. No taki kozak…

1 komentarz:

kaś pisze...

tez nie wiem czemu to zrobiles Talibowi, powiem zeby ci skopal dżądra;p