Kołobrzeski Spleen

22 paź 2007

Obudzony w którejśtam Erpe

No dumny jestem z was! Piękna frekwencja i jakoś to poszło.

Robiliście jakieś dopiski na kartach wyborczych? Ja wpisałem 'Nie chcę wyjeżdżać do Irlandii', a kolega 'Legalna marihuana to ulga dla organów ścigania'. Pani z komisji wyborczej potwierdziła, że były tylko dwa dopiski i że komisja się uśmiała. Cokolwiek miałoby to oznaczać.

I zaczęliśmy temat 'Sylwester'. Zamarznięte szyby z rana - znaczy to już blisko.

Jak komuś nudzi się w robocie przy komputerze zapraszam na pojedynek w Marbles:) Sieciowa, wczutkowa, mała gierka:)

I ciągle, nieprzerwanie, z coraz większą ochotą słucham w kółko płyty Hocus Pocus - Place 54 (2007). Jakiś przemistrz.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

wia do mo, hocus pocus przemistrz