Kołobrzeski Spleen

11 wrz 2011

Moja historia z 11 września

Latem 2001 ruszyłem ze znajomym przejechać stopem stany z San Francisco do Nowego Yorku. Pod koniec sierpnia dotarłem do celu. Wieże ciągle tam stały. Mimo tygodnia spędzonego w tym mieście nie pomyślałem żeby z ich szczytu podziwiać panoramę miasta. Na początku września liniami JetBlue wróciłem do San Francisco na lot powrotny do Polski. Tydzień później, siedząc w Kołobrzegu przed telewizorem, oglądałem na żywo walące się WTC. Nadal nie mieści mi się to w głowie...